wtorek, 23 czerwca 2009

Tor Lundvall and Tony Wakeford - Autumn Calls

last.fm
Year: 1998
Label: Tursa
Tracklist:
1
October (0:52)
2
A Rain Washed Dream (1:20)
3
Passing Overhead (1:13)
4
Birdhouse (2:03)
5
Those Who Wait (1:49)
6
Rain Through The Trees (2:01)
7
Shearing (1:34)
8
Clear View From Above (1:40)
9
The Final Green Place (3:25)
10
Autumn Nails (3:06)
11
Home From The Harvest (2:36)
12
They Rise To War (5:13)
13
Sickness On The Wind (4:34)
14
Windshield Dream (2:16)
15
Silent (2:01)
16
By The Seaside (3:56)
17
Crows And The Dead (3:29)
18
Autumn Calls (3:27)
19
October (1:59)

Bo jedyny czytelnik bloga smęci, że mało o muzyce, że ledwie tracklista, że głód, że wrzód i nędza, że Sebe ssie (tak Gluti, to do Ciebie xDxDxDigzde).

Dzisiaj mamy do czynienia po raz kolejny z Torem Lundvallem. Przyznam, że ten materiał znacznie różni się od całości jego dorobku. Spory wpływ na opisywaną płytę miał drugi z panów, Tony Wakeford, który w apokaliptycznym świecie nędzy, pożogi i zniszczenia (czyt. neofolku) znany jest szerszemu gronu słuchaczy jako Sol Invictus. Nie jestem wielce osłuchany z jego materiałem, ale kilka słów mogę powiedzieć. Dosyć ciekawy, choć wytarty wokal. Można powiedzieć, że nie umie operować głosem, będą to uzasadnione zarzuty, jednak w większym stopniu chodzi o klimat, nie o onanistyczne popisy obsługi krtani i spółki. Śpiew dobrze koreluje z melodiami niepokoju - a melodie komponuje co najmniej ciekawe, bo mimo, że nie są wielce wyszukane (wiadomo - bliżej im do minimalizmu niż do formy operowej) to budują przykry nastrój.

Tak na tej płycie, łączącej geniusz obu twórców, usłyszymy soundscape'y Lundvalla - prawdziwy ambient, to co Wujek lubi najbardziej, a mianowicie kojące szumy i inne mistrzowskie zabiegi (gdyby mgła wydawała dźwięk, taki właśnie by był) splecione z płaczącymi gitarami, zawodzącymi skrzypcami, jakimiś trąbkami, którym bliżej do Wakeforda. Wokalu praktycznie nie ma, raz chyba pojawił się Sol Invictus, a drugi raz zsamplowana Francuzka. Piękna płyta.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz